Autor |
barbu89
Administrator

Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z wielkiego Rybna!!!
Nie 18:31, 24 Wrz 2006
|
|
Wiadomość |
|
ksiadz Piotr Nowak widzac omdlałego człowieka.... zaczął panikowac i głosno krzyczec.... Zbyszkowi zaczeło sie snic... ze jedzie do szpitala a blisko niego jest Krystyna... nagle Zbyszek ocknął sie.... wstał... i zaczął wzrokiem szukac cudownej dziewczyny.... az nagle... ukazała mu sie ona w churze koscielnym.... spiewała wtedy solo z Rajmundem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Paula-blondi:)
Super Ziomal

Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Nie 18:57, 24 Wrz 2006
|
|
Wiadomość |
|
Rajmund unosił wysoko brodę aby jak najlepiej wydobyć z siebie dzwięki które w całości tworzyły cudowną pieśń... obok niego znajdowała się Krystyna ...jej prześliczne niebieskie oczy skierowane były na kartkę z tekstem pieśni . Spiewała teraz najpiękniej jak umiała.. Rajmund obejmował wzrokiem postać Krysi patrzył na jej kształtne usta z których wypływała melodia pieśni ... "gdybym tak mógł zatopić się w tych ustach" - pomyślał , w tej chwili zobaczył Zbyszka - wzok chłopaka spoczywał na Krystynie, w tym momencie Rajmund wydał ze swych nowiuśkich organ dźwiek fałszu i pomyślał....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
DanK
Student

Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybno
Nie 19:37, 24 Wrz 2006
|
|
Wiadomość |
|
"O nie, znowu!!!!" Zarumieniony organista spojrzał na niebiańską postać Krystyny i przytulił ją do siebie. Dziewczynie popłynęły srebrne łzy utajone głuchą ciemnością. Zbigniew przyglądał się całemu zdarzeniu. Teraz uświadomił sobie, że mężczyzną z którym szła w pięknośc, był nie kto inny jak Grajek z Kościoła św. Marianny. Dziwnym trafem nasz bohater wyciągnął z kieszeniu zapalniczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
4R
Profesor

Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam wiedzieć???
Nie 19:47, 24 Wrz 2006
|
|
Wiadomość |
|
. . . Po pierwszej porażce nie miał śmiałości by podejść do niej. Na zapalniczce widniał adres pewnej pizzerii, w której pracuje dużo młodych dziewczyn. Zbyszek postanowił udać się tam po mszy, by dowiedzieć się czegoś o Krysi. Pomyślał, że ktoś może ją tam znać . . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
barbu89
Administrator

Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z wielkiego Rybna!!!
Nie 20:23, 24 Wrz 2006
|
|
Wiadomość |
|
Zbyszek Idac przez miasto, spiesząc sie do pizzeri .... potknął się o skurkę od banana i wleciał do studzienki kanalizacyjnej... chłopak miał miekki lot, poniewaz wylądował na miekki kał.... kawałek gówna osiadło mu sie na ustach.... Zbyszek zaczął krzyczec i wołac o pomoc... az nadjechali szambonurki:-)..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Paula-blondi:)
Super Ziomal

Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Nie 20:50, 24 Wrz 2006
|
|
Wiadomość |
|
jednym z jego wybawicieli szambonurków był chłopak o jasnej karnacji... gdy podał line chłopcu poznał on owego szambonurka... był to kolega Zbyszka ze szkolnej ławki o ksywie Zawiej oboje męzczyźni podali sobie ręce nie zwarzając na to że dłonie Zbyszka są ufajdolone w gówienku, zaczeli rozmowe lecz przykry zapach ze studzienki kanalizacyjnej nie pozwolił na dalszą konwersacje , Zbyszek i Zawiej wymienili się numerami telefonu i postanowili spotkac sie jutro. Zbyszek nie myślał juz o pizzeri na odwiedziny w takim miejscu nie pozwalało mu jego brudne ubranie i smrodek który ulatniał się gdy ten ruszył chodzby ręka, wrócił do domu wziął kąpiel i poszedł spac z myśla że jutro spotka się z Zawiejem który dorywczo jest tancerzem w klubie nocnym i zna wiele dziewczyn być moze zna tez owa Krystyne, miał nadzieje że pójda razem do pizzeri.... nastepnego ranka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Martusia:)
Magister

Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybno
Nie 21:01, 24 Wrz 2006
|
|
Wiadomość |
|
Gdy Zbyszek obudził się o godzinie 14 (gdyż bardzo lubił spać) szybko chwycił za telefon by sprawdzić czy nikt nie dzwonił . . na ekranie wyświetliła się wiadomości od Zawieja że ten nie może się z nim spotkać gdyż ma pilne wezwanie do szamba oddalonego o wiele km od miasta. . . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
barbu89
Administrator

Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z wielkiego Rybna!!!
Nie 21:40, 24 Wrz 2006
|
|
Wiadomość |
|
Zbyszek postanowił isc do wróżki o ksywce: "Cytryna" .... wrózka pwiedziała mu ze Krystyna nie jest zakochana w Rajmundzie.... poniewaz ostatnio dwiedziała sie ze Rajmund ma romans z Piotrem Nwakiem z koscioła sw. Katarzyny:-) .... Zbyszek był zadowolony tym co usłyszał.... chłopak chciał juz wychdzic, gdy wrózka powiedziała:" a zapłata??"
Zbyszek pwiedział ze moze przyniesc w ratach, lecz "Cytryna powiedziała.... ze woli zapłate w zaspokojeniu jej pragnien....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Martusia:)
Magister

Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybno
Nie 21:50, 24 Wrz 2006
|
|
Wiadomość |
|
Zbychu nie był w stanie zaspokoić jej potrzeb ale próbował . . . Cytryna podarowała mu gdyz widziała że chłopak sie starał . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |